Mam Na Imię Aleksander: Na światłach STOP (feat. Emes)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Mam Na Imię Aleksander: Na światłach STOP (feat. Emes)
Co krok mijasz masę okratowanych okien
Nie obrazują bezpieczeństwa, lecz fobie.
Umiałbyś tak żyć?
Za nimi jak w zoo, ludzie lekko zwiędli
Promienie wpadają przez szpary jak orzeszki - rzadko
Pośród kwiatów zła kwitną problemy bez rozwiązań
Przyzwyczajaj się do braku złotego środka.
Nie mówili Ci?
Tu ambicja jest jak ulice miasta.
Jakbyś nie przyspieszał zwolnisz na światłach - gładko
A gdyby powiedzieli Ci, że jest miłość
Pośrodku tych spróchniałych betonowych płyt, to…
Uwierzyłbyś im?
Odważ się na więcej.
Nie ważne co będzie.
Już obojętne
Strach, płacz marne pensje - to wszystko to zmienne.
Gdy tylko zechcesz
Mury pchane z całych sił.
Z całych sił ponad się wzbić!
Powiedz ilu z nich, ilu z nich
Dało radę wyjść?
Ilu, ilu z nich
Ilu, ilu z nich plus ilu
Ilu, ilu z nich
Ilu, ilu z nich plus ilu
Ilu, ilu z nich dało radę wyjść?
Znów bieg po linie łatwo nie minie zdobywam szczeble
Straty widzę, ale szybki wydech - jakoś to będzie
Nie zupełnie.
Co drugi typek tak myśli pewnie
że życie tu ściśnie za szyje - brednie!
Ile było takich uzewnętrznień?
Nigdy, ale nigdy nie klęknę.
Korpo-szczury się biją o pensje, liżą dupy kupli
Ja nie chcę być kukłą zjedzoną przez presje
Honor i polot, serce. Musimy im to wpajać wiem, że
To nie łatwa sprawa w mieście, które dzieci zdradza za bezcen
Cha - śmieszne.
Zwykłe brednie idealiści ich loty podniebne
A prawda jest inna zupełnie.
Masz - jesteś
Nasz bóg na złotej karcie
A cud M4 na starcie
To łatwe, ludzkie lokaty
Szmaty, za szmaty, za wieczny bal
Chcesz być ponad tym?
Nie wiem stary
Gdy strzeli szampan nie braknie Ci jaj?
Odważ się na więcej.
Nie ważne co będzie.
Już obojętne
Strach, płacz marne pensje - to wszystko to zmienne.
Gdy tylko zechcesz
Mury pchane z całych sił.
Z całych sił ponad się wzbić!
Powiedz ilu z nich, ilu z nich
Dało radę wyjść?
Ilu, ilu z nich
Ilu, ilu z nich plus ilu
Ilu, ilu z nich
Ilu, ilu z nich plus ilu
Ilu, ilu z nich dało radę wyjść?
Na plecach bagaż, układa się w piętra
Pełne wahań te drobne imperia
Idea mieszka w klatce ze szkła
Kto znajdzie młoteczek rozbije bank
Żyją wg. dat dostaw w Lidlu
Przeżują każdy trick marketingu
Brać na zaś, by później tym zwracać
A ilu bystrych dało się złapać?
Zapach siana piękny jak wolność
Niektórym brakuje mózgu by pojąć
że to nie Coco, czy Pret-a-porter
To teleporter do wyśnionych miejsc
To wiesz, to musisz w tym być
świadomym trybem, lub składowa reszty
Banery mówią, że masz być fit?
To podprogowy sygnał do ucieczki, biegnij!
Ilu z nich /10x
Nie obrazują bezpieczeństwa, lecz fobie.
Umiałbyś tak żyć?
Za nimi jak w zoo, ludzie lekko zwiędli
Promienie wpadają przez szpary jak orzeszki - rzadko
Pośród kwiatów zła kwitną problemy bez rozwiązań
Przyzwyczajaj się do braku złotego środka.
Nie mówili Ci?
Tu ambicja jest jak ulice miasta.
Jakbyś nie przyspieszał zwolnisz na światłach - gładko
A gdyby powiedzieli Ci, że jest miłość
Pośrodku tych spróchniałych betonowych płyt, to…
Uwierzyłbyś im?
Odważ się na więcej.
Nie ważne co będzie.
Już obojętne
Strach, płacz marne pensje - to wszystko to zmienne.
Gdy tylko zechcesz
Mury pchane z całych sił.
Z całych sił ponad się wzbić!
Powiedz ilu z nich, ilu z nich
Dało radę wyjść?
Ilu, ilu z nich
Ilu, ilu z nich plus ilu
Ilu, ilu z nich
Ilu, ilu z nich plus ilu
Ilu, ilu z nich dało radę wyjść?
Znów bieg po linie łatwo nie minie zdobywam szczeble
Straty widzę, ale szybki wydech - jakoś to będzie
Nie zupełnie.
Co drugi typek tak myśli pewnie
że życie tu ściśnie za szyje - brednie!
Ile było takich uzewnętrznień?
Nigdy, ale nigdy nie klęknę.
Korpo-szczury się biją o pensje, liżą dupy kupli
Ja nie chcę być kukłą zjedzoną przez presje
Honor i polot, serce. Musimy im to wpajać wiem, że
To nie łatwa sprawa w mieście, które dzieci zdradza za bezcen
Cha - śmieszne.
Zwykłe brednie idealiści ich loty podniebne
A prawda jest inna zupełnie.
Masz - jesteś
Nasz bóg na złotej karcie
A cud M4 na starcie
To łatwe, ludzkie lokaty
Szmaty, za szmaty, za wieczny bal
Chcesz być ponad tym?
Nie wiem stary
Gdy strzeli szampan nie braknie Ci jaj?
Odważ się na więcej.
Nie ważne co będzie.
Już obojętne
Strach, płacz marne pensje - to wszystko to zmienne.
Gdy tylko zechcesz
Mury pchane z całych sił.
Z całych sił ponad się wzbić!
Powiedz ilu z nich, ilu z nich
Dało radę wyjść?
Ilu, ilu z nich
Ilu, ilu z nich plus ilu
Ilu, ilu z nich
Ilu, ilu z nich plus ilu
Ilu, ilu z nich dało radę wyjść?
Na plecach bagaż, układa się w piętra
Pełne wahań te drobne imperia
Idea mieszka w klatce ze szkła
Kto znajdzie młoteczek rozbije bank
Żyją wg. dat dostaw w Lidlu
Przeżują każdy trick marketingu
Brać na zaś, by później tym zwracać
A ilu bystrych dało się złapać?
Zapach siana piękny jak wolność
Niektórym brakuje mózgu by pojąć
że to nie Coco, czy Pret-a-porter
To teleporter do wyśnionych miejsc
To wiesz, to musisz w tym być
świadomym trybem, lub składowa reszty
Banery mówią, że masz być fit?
To podprogowy sygnał do ucieczki, biegnij!
Ilu z nich /10x
Tłumaczenie piosenki
Mam Na Imię Aleksander: Na światłach STOP (feat. Emes)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Mam Na Imię Aleksander: Na światłach STOP (feat. Emes)
Skomentuj tekst
Mam Na Imię Aleksander: Na światłach STOP (feat. Emes)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- korpo szczury●
- aleksander emes tekst●
- mam na imię aleksander na światłach tekst●
- mam na imie stop emes●
- mam na imię aleksander emes●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Kiedy idą święta - feat. Justyna Lubas
- RAIDER
-
Człowiek orkiestra (prod. Phono CoZaBit)
- Epis
-
Jesteś - feat. Bryszard
- AGBE
-
Walkin On Water
- Stray Kids
-
Sorry mówią baby (PARODIA Mata - Lloret de Mar)
- LETNI
-
Touchdown
- Lil Baby
-
Dziewczyno z Wysokich Gór (Disco Star | Zwycięzcy 8. edycji)
- Zespół Max
-
Momenty
- WERSOW
-
Dzięki Tobie
- Zuza Jabłońska
-
U Guessed It
- OG Maco
Reklama
Tekst piosenki Na światłach STOP (feat. Emes) - Mam Na Imię Aleksander, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Na światłach STOP (feat. Emes) - Mam Na Imię Aleksander. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Mam Na Imię Aleksander.
Komentarze: 0